Wstęp

W królestwie potrzebny jest nowy budowniczy, a Ty znajdujesz się w gronie pretendujących do tego zaszczytnego tytułu. Jednak by zostać wybranym na to stanowisko, musisz zachwycić monarchę, budując najładniejsze średniowieczne miasto. Budowa własnego miasta wymaga pomocy wielu różnych postaci. W grze Cytadela gracze korzystają z pomocy okolicznych mieszkańców, aby zdobywać złoto i budować dzielnice. Czy zdecydujesz się zatrudnić zwinnego złodzieja, który sięgnie do kieszeni przeciwników? A może poprosisz o pomoc generała, który potrafi zniszczyć dzielnice wroga?

Przebieg gry

W grze mamy osiem postaci, które pomagają nam wybudować miasto. W każdej rundzie możesz, a nawet powinieneś być kimś innym, aby jak najlepiej i najszybciej zbudować metropolię. Wybór postaci, którą będziesz grać, jest Twoją strategią. Każda postać ma inne, unikalne zdolności. Gracz powinien się zastanowić, co mu jest w danym momencie potrzebne, aby wybrać właściwą postać. Gra przewidziana jest na dwóch do ośmiu graczy i naprawdę najlepiej jest grać powyżej pięciu.
Karty do budowy dzielnic miasta mają różny koszt. Najtańsza kosztuje jeden pieniądz, najdroższa – sześć. Dodatkowo dzielnice różnią się kolorami. Jest pięć kolorów dzielnic – żółty (szlachecki), zielony (handlowy), niebieski (kościelny), czerwony (wojskowy) oraz różowy (unikalny).
Zagraliśmy w tę grę kilka razy w wersji podstawowej, a potem skorzystaliśmy z dodatku. W dodatku dostajemy inne postacie, które podmieniają postacie z wersji podstawowej. Najwspanialsze jest to, że nie musisz zamieniać wszystkich postaci podstawowych na dodatkowe. Można podmienić jedną, czy dwie.
Wygrywa gracz, który zdobędzie najwięcej punktów. Niekoniecznie ten, kto zbuduje pierwszy swoje miasto.

Nasze odczucia

Co nam się podobało:

  • Możliwość grania wieloma postaciami
  • Możliwość dobierania strategii do zaistniałej sytuacji (kombinowanie)
  • Dzielnice unikalne (różowe) dają dodatkowe, zaskakujące możliwości
  • Możliwość grania w więcej osób
  • Możliwość grania z sześciolatkiem
  • Niezbyt długa rozgrywka – w granicach jednej godziny

Co nam się nie podobało:

  • Przykre jest burzenie dzielnicy w Twoim mieście, przez Generała
  • Smutny jest fakt, że możesz być zabitym przez Zabójczynię

Garść ocen

Regrywalność: Można zagrać dwa razy z rzędu, jeśli mamy więcej czasu niż dwie godziny.
Losowość: Mała
Interakcja: Średnia. Jednak trzeba patrzeć, co robią inni. Może uda im się przeszkodzić, jeśli zgadniesz jaką postacią grają.
Interakcja Negatywna: Trochę możliwości jest.
Balans gry: Bardzo dobry. Przy dwóch/trzech graczach grasz dwoma postaciami. Powyżej czterech – jedną postacią.
Tryb solo: Nie ma możliwości.

Interakcja negatywna jest zbalansowana – można całkowicie zablokować przeciwnika zbliżającego się do wygranej, najbogatszego można okraść, iluzjonistka pozwala zabrać przeciwnikowi karty, a generał zburzy mu budynek. Niektóre postacie z dodatku mają skomplikowany opis i trzeba się dobrze wczytać, by zrozumieć ich działanie.
Mechanika gry jest dobrze zachowana również przy dwóch i trzech osobach – zawsze jest zachowana niepewność, kto gra jaką postacią.
Lubię grać w tę grę dwa lub trzy razy pod rząd.